Gitarzyści, którzy koncertują i często grają próby, a nie są profesjonalnymi muzykami wysługującymi się ekipą techniczną wyróżniają trzy rzeczy, które psują radość z grania. Pierwszą z nich jest rozkładanie sprzętu. Drugą jest składanie sprzętu. Trzecią są problemy ze sprzętem. Problemów mogą byś setki, ale o tym innym razem.
Jeżeli chodzi o te dramatyczne chwile, w których trzeba wszystko wypakować i podłączyć, jest na rynku parę gadżetów, które mogą ułatwić to karkołomne zadanie.
Moim ulubionym są gumki do spinania przewodów Planet Waves. Każdy, kto choć raz trzymał w rękach poplątany i pozaginany kabel wie, jakie to irytujące uczucie. Gumki Planet Waves mają plastikowy zaczep, który wciskamy na przewód i po zwinięciu kabla zaczepiamy gumkę o wystający haczyk. Tak przygotowany kabel można wrzucić do torby czy kablarki i nie ma opcji, żeby się poplątał. Gumki są solidnie wykonane i jeżeli się ich nie zgubi to posłużą przez długi czas.
Co najciekawsze, gumki Planet Waves kosztują niecałe 2zł chociaż nie tak łatwo je dostać. Warto poszukać tego gadżetu w sklepie muzycznym, bo gdzie jak gdzie, ale w kablach porządek musi być!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz