Orange Dual Terror a granie na próbach

Jak obiecałem dziś kilka zdań o tym jak lampowy head Orange Dual Terror sprawdza się na próbach. Ogrywałem Terrora w dwóch typowo rockowych składach – perkusja, gitara basowa, dwie lub trzy gitary elektryczne i dwa wokale. Korzystałem przy tym z gitary Fender Stratocaster i paczki Randall R 212 CX na dwóch głośnikach Celestion Seventy 80.


W konfiguracji na trzy gitary grałem razem z Gibsonem Les Paulem na lampowym piecu Peavey 5150 o mocy 120W na paczce 4x12 Peaveya i customową gitarą Witkowski na Laboga Studio o mocy 50W i dwóch paczkach 4x12 Marshalla. Mogłoby się wydawać, że przy takim zestawie 30W mocy drzemiących w tym niepozornym headzie Orange zostanie pożarte przez swoich większych kolegów, ale bez problemu dało się ustawić cały band tak, że wszystkie instrumenty były dobrze słyszalne. Dual Terror mimo stosunkowo niewielkiej mocy jest całkiem głośnym wzmacniaczem. Chociaż trzy gitary w dość małym pomieszczeniu nie gwarantują komfortowego brzmienia.
Przy okazji mogłem sobie sprawdzić jak Orange Dual Terror reaguje z różnymi paczkami. Moje głośniki Celestion Seventy 80 nie oddają pełni wyrazu, jaki ma w sobie ten head. Za dużo w nich dołu i niepotrzebnego „brudu”. Najlepszy efekt można było uzyskać na głośnikach Celestion G12 H-30 Anniversary, na których wzmacniacz brzmiał czysto i wyraźnie. Nie przypadkiem właśnie takie głośniki montowane są w combach Orange Tiny Terror.
Druga konfiguracja, w której miałem okazję grać to gra wraz z gitarą Jackson Randy Rhodes podłączoną do tranzystorowego comba Line 6, a do tego gitara basowa i perkusja. Ponownie wszystkie instrumenty były dobrze słyszalne.
Ustawienia, na jakich grałem to pełną moc wzmacniacz (4 lampy, "full" – czyli 30W) i głośność odkręcona na godzinę 11tą – czyli jakieś 40%. Na próbach można też grać w ustawieniu 4 lampy i pół mocy (15W) przy mocniej odkręconej głośności. Tak więc, jeżeli zastanawiasz się czy head Orange Dual Terror to dobry piec, na którym można grać zarówno w domu jak i na próbach to odpowiedź jest prosta – Dual Terror nadaje się do tego bardzo dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz