Dostałem niedawno maila od czytelnika, który dopytywał się
czy na czystym kanale w Orange Dual Terror da się grać głośno bez zbędnego
przesterowywania dźwięku?
Tak, da się. Zacznijmy jednak od początku. Ponad rok gram
już na Dual Terror i kanał czysty nie jest najmocniejszym punktem programu,
chociaż jak się pogrzebie da się ładne czyste dźwięki z niego wyciągnąć.
Orange Dual Terror ma dwa kanały – Fat i Tiny Terror – które
są przesterowane, ale jeżeli ustawi się gain pomiędzy 3 a 4 wychodzi z tego
przyjemny clean. Zmniejszony gain wymaga podkręcenia głośności na czystym
kanale, ale powyżej 8 nigdy nie dokręcałem. Clean ładnie się przebija zarówno
przez perkusję i gitary. Grałem na nim próby, małe koncerty klubowe na samych
tyłach, duże plenery i wszędzie daje radę.
Co do głośności, to oczywiście da się grać głośno. Wystarczy
mocniej podkręcić głośność, aby dostosować poziom do drugiego przesterowanego
kanału. To jest największy kłopot, gdy zmienia się w danym utworze kanały z
przesteru na czysty, trzeba chwilę posiedzieć aby poziomy głośności były
wyrównane.
Różne rzeczy robiłem ze swoim wzmakiem, ale na głośność
nigdy nie narzekałem. Zarówno przy paczce 1x12, 2x12 i 4x12.
A jak sprawuje się czysty kanał w Orange Dual Terror na koncertach i w studiu nagrań możecie
sprawdzić w poniższym filmie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz